sobota, 31 maja 2014

Sobotnie popołudnie na EPLL.

Właściwie to tytuł mocno na wyrost , ponieważ na EPLL spędziłem niespełna dwie godzinki. Ostatni tydzień był intensywny na maxa i zdominowany przez życie rodzinne. Dziś musiałem troszkę się zrelaksować z aparatem w ręku i pozwoliłem sobie na krótki wypad na łódzkie lotnisko. Wbrew pozorom działo się dość dużo i było co focić. W oczekiwaniu na przylot rejsowych z Dublina i Londynu udałem się w pobliże PPS1 by uwiecznić stojące tam maszyny. Następnie mijając bazę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego udało mi się zrobić zdjęcia obecnie stacjonującemu u nas śmigłowcowi o regu SP-HXG Czas oczekiwania na przylot rejsówek wypełniły mniejsze samoloty, które wykonywały loty szkoleniowe Wypatrując na horyzoncie sylwetek "Ryśków" usłyszałem dość specyficzny odgłos silnika, który różnił się od dźwięków jakie wydają popularne na naszym lotnisku samoloty. Po chwili do lądowania podchodził Beechcraft 35 Bonanza z bardzo charakterystycznymi statecznikami pionowymi w układzie V. W międzyczasie po lewej stronie lotniska obserwowałem adeptów szybownictwa, którzy wykonywali kręgi nadlotniskowe. Wreszcie nadeszła pora na przylot wyspiarzy, pierwszy siadał EI-EVI z Londynu Stansted, a chwilę później EI-DLB z Dublina, który "efektownie" przyziemił. Pozdrawiam spotkanych Sylwka, Kamila i Igora. Mam nadzieję że nie usnęliście czytając dzisiejszy wpis, a za wszelkie uwagi i komentarze będę wdzięczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz